Data publikacji: 25/04/2012

Pośrednicy ubezpieczeniowi oburzyli się reklamami usług Link4 emitowanymi w 2008 roku, gdzie zaprezentowani zostali jako nieudacznicy, którym interes się nie powiódł, ponieważ 300 000 kierowców wybrało Link 4 – zamiast nich. Pośrednicy są w reklamie zdesperowani, i jak twierdzą, to narusza ich dobre imię.

IPUiF złożyła pozew do sądu, wskutek czego Link 4 musiał oficjalnie przeprosić tych, których obraża, a także wpłacić na Zamek Królewski w Warszawie 100 000 zł, ponieważ wedle sądu reklamy emitowane przez Link4 nie były zgodne z zasadami uczciwej konkurencji.

Wielu agentów zrzeszonych w IPUiF domagało się wypłaty odszkodowania od Link4, co Ubezpieczyciel uważał za bezpodstawne.

Link 4 nie pozostał zatem dłużny – rozważał podjęcie pewnych kroków prawnych, ponieważ PIPUiF wraz z Adamem Sankowskim na czele również nie działali tak, jak należało. Reklamy ubezpieczyciela nie wprowadzały bowiem nikogo w błąd, co potwierdził sąd apelacyjny w 2011 roku, a PIPUiF publikowała materiały z akt sprawy, co jest niedozwolone w czasie postępowania sądowego.

Pośrednicy z PIPUiF chcą otrzymać odszkodowania, jednak również i ich nie ominęła kara: musieli bowiem wpłacić 50 000 zł na cele charytatywne, a także oficjalnie przyznać się w mediach do nieuczciwych działań wobec Link4.